
26 marca przyniósł nam o godzinę krótszy sen. Większość krajów Azji nie przeprowadza żadnych eksperymentów z czasem. Jest im z tym dobrze, a może nawet i zdrowiej. W Europie również uznano, że zmiana czasu z zimowego na letni i odwrotnie potrzebna nie jest, jednak prace nad wydaniem stosownych rozporządzeń zostały przerwane przez pandemię. Na razie nie zanosi się, żeby ktokolwiek w najbliższym czasie do nich powrócił. Są ważniejsze sprawy, a obecne regulacje obowiązują do 2026 r. zaciskamy więc zęby i przyzwyczajamy się. Nie ma o co kruszyć kopii. Spaliśmy wprawdzie o godzinę krócej, za to ściemni się dziś o godzinę później niż wczoraj. „Szkoda czasu i atłasu” na zbędne przemyślenia… a swoją drogą wiecie, skąd się wzięło to powiedzenie?
Jak zanotował niezastąpiony Samuel Adalberg: „Słowa powyższe, które poszły w przysłowie, wyrzec miał król Stanisław August Poniatowski, gdy mu po jego koronacji jakiś lichy poeta przesłał powinszowanie wierszem na atłasie pisane. Król wiersze wdzięcznie przyjął, ale i sąd sprawiedliwy o nich wydał. Dziś przysłowie to stosujemy do tych, którzy tracą bezkorzystnie czas na mrzonki nie do urzeczywistnienia, którzy wiele mówią o rzeczy małej wagi itp.”
Okazuje się, że z czasem eksperymentowali już antyczni Rzymianie, dopasowując sobie długość godzin do pór roku. Latem godziny dzienne wydłużały się w stosunku do nocnych, zimą było odwrotnie. Stosując dzisiejsze przeliczniki, ich długość wahała się od 44,5 minuty do 75,5 minuty. To dopiero było zamieszanie!
„Już to lata nie one, kiedy z kiełbas płoty pleciono, połciami i gomółkami domy pobijano, a mleko i miód rzekami płynął”.
Ponieważ nie mamy na to żadnego wpływu, wszelkie przemyślenia o wyższości czasu letniego nad zimowym lub odwrotnie lepiej porzucić w kąt i zająć się np. upieczeniem ciasta o nazwie „leśny mech”. Mniej wprawni w sztuce kulinarnej mogą się zadowolić naleśnikami ze szpinakiem (są przepyszne). Wszak dzisiaj świętujemy Międzynarodowy Dzień Szpinaku. A na zdjęciu pyszne ciasto szpinakowe przekładane kremem mascarpone i udekorowane granatem. Nie, nie jest dziełem moich rąk, tylko niedościgłych dla mnie mistrzyń Krystyny i Moniki, ale osobiście je fotografowałam.
Wśród wspominanych dziś świętych znajduje się św. Dyzma, skruszony przestępca ukrzyżowany wraz z Chrystusem. Miał wziąć go w obronę, kiedy trzeci współukrzyżowany zaczął Jezusa lżyć. Ta przypowieść posłużyła do wyjaśnienia, skąd wzięła się ukośna belka w prawosławnym krzyżu. Ma ona symbolizować tych właśnie skazańców. Jej wzniesione ku górze ramię wyobraża nawróconego Dyzmę, to skierowane w dół – potępionego drugiego złoczyńcę. Inne wyjaśnienie nawiązuje do słów o zstąpieniu Chrystusa do piekieł (co symbolizuje odcinek opadający) i zmartwychwstanie (odcinek wznoszący się).
W polskiej tradycji ludowej o Dyzmie mówiono, że był dobrym łotrem i właśnie stąd wziął się dzisiejszy Dzień Dobrego Łotra. Współcześnie częściej nosi on nazwę Dnia Janosika, który również dobrym łotrem był, bo zabierał bogatym i oddawał biednym.
No i jeszcze propozycja dla każdego, komu w kalendarzu brakuje jakiegoś konkretnego święta, czyli dzień pod hasłem „wymyśl swoje prywatne święto". Może z czasem i ono trafi do oficjalnych kalendarzy świąt nietypowych?
Tekst i foto Maria Gonta
Autobusem nad Nierzym
Miejski Zakład Komunikacji informuje, że od soboty, 3 czerwca zostanie uruchomiona sezonowa linia autobusowa nr 201, która umożliwi dojazd mieszkańcom ...
<czytaj dalej>300 tys. zł dla AWF
300 tys. złotych dla gorzowskiego AWF-u. To wsparcie na dietetykę i fizjoterapię.
– To kierunki przyszłości, dlatego konsekwentnie je wspieramy – ...
<czytaj dalej>Ruszyła rywalizacja o puchar Rowerowej Stolicy Polski
Pierwsze kilometry za nami. Gorzowscy rowerzyści, punktualnie o północy wyruszyli ze Starego Rynku, by kręcić pierwsze kilometry dla Gorzowa. Nasze ...
<czytaj dalej>Nabór na ławników sądowych
Rada Miasta Gorzowa Wielkopolskiego przystąpiła do wyboru ławników do sądów okręgowego i rejonowego na kadencję 2023 - 2027. W sumie ...
<czytaj dalej>