






9 kwietnia. Od kilku dni popaduje w kratkę. I bardzo dobrze, bo ziemia łaknie dżdżu, a nam nie grozi przemoknięcie do suchej nitki. Wystarczy przeczekać. <czytaj dalej>
8 kwietnia. „DziÅ› Å›wiÄ™tego Dionizego, uciekajcie myszy, szczury z domu tego!”. Wiecie, jak mógÅ‚by brzmieć ciÄ…g dalszy tego przysÅ‚owia? „Skoczy mysz tedy, jak rumak z kopyta, ani siÄ™ drogi, ni goÅ›ciÅ„ca pyta.”
To cytat z „Ezopa nowego polskiego”. Moim zdaniem pasuje idealnie.
„Ezop nowy polski” jest dzieÅ‚em barokowego pisarza StanisÅ‚awa JabÅ‚onowskiego, zawierajÄ…cym 102 bajki, poprzedzone wierszowanÄ… opowieÅ›ciÄ… o życiu Ezopa. TytuÅ‚ caÅ‚ego zbioru jest dÅ‚ugi i skomplikowany: Ezop nowy polski, to jest życie Ezopa filozofa frygijskiego, sto i oko bajek przy tym, wybranych z ksiÄ…g różnych Autorów, niektórych też Ezopa, niektórych i samego Autora inwencji, wierszem polskim z krótkÄ… przy każdej moralizacji spisane przez Jana StanisÅ‚awa JabÅ‚onowskiego, WojewodÄ™ Ruskiego w Kenigszteynie, Lipsk 1731”.
Bajki, dziÅ› zapomniane, w XVIII w. cieszyÅ‚y siÄ™ sporÄ… popularnoÅ›ciÄ…. Dopiero oÅ›wieceniowi krytycy zaczÄ™li autorowi zarzucać „sarmacki lafontenizm.” W 2013 r. „Ezop… i oko bajek” zostaÅ‚ wznowiony. Może warto zaprzyjaźnić siÄ™ z dzieÅ‚em JabÅ‚onowskiego na nowo? Myszy w nim wystÄ™pujÄ… czÄ™sto. Opowiastka, z której zaczerpnęłam fragment, nosi numer dziewięć i tytuÅ‚ „Kruk, sarna, żóÅ‚w i mysz.”
Na zakoÅ„czenie mysiego tematu jeszcze jedno przysÅ‚owie, chyba maÅ‚o znane, za to wielofunkcyjne: „Mucha w rosole, mysz w stodole, miotÅ‚a w zbożu, skaÅ‚a w morzu, dziura w moÅ›cie, kapÅ‚on w poÅ›cie, chrypka w Å›piewie, liszka na drzewie, wesz na gÅ‚owie – wszystko to potrzebne jak diabeÅ‚ w CzÄ™stochowie”.
OczywiÅ›cie, aż prosi siÄ™ o zdjÄ™cie króla Popiela, wiÄ™c oto mural ilustrujÄ…cy legendÄ™ o Mysiej Wieży. Do obejrzenia na wÅ‚asne oczy w Kruszwicy (ul. Zamkowa 16).
DziÅ› bacznie obserwujemy wszystkie niespodzianki, jakie zgotuje nam aura. Wczoraj trochÄ™ poszalaÅ‚a i z wiatrem, i z deszczem, i nawet z gradem. Dzisiaj też ma być dynamicznie. Niemal przez całą noc krople stukaÅ‚y o parapety, teraz siÄ™ rozjaÅ›niÅ‚o, wiatr nadal urywa gÅ‚owy, zwaÅ‚y ciemnych chmur wÄ™drujÄ… po niebie, a przysÅ‚owie mówi przekornie: „Jaka na Julii pogoda, takÄ… Wielkanoc nam poda”. Nie zdążymy zapomnieć, bo to już za dziewięć dni.
Przynajmniej bÄ™dzie ciepÅ‚o. Balkonowy termometr o szóstej rano szczerzyÅ‚ siedem kresek powyżej zera.
Tekst i foto Maria Gonta
7 kwietnia. Poranek ciepÅ‚y, sÅ‚oneczny, z dziesiÄ…tkami podbarwionych zÅ‚otem baranków biegajÄ…cych po niebiaÅ„skim pastwisku. PojÄ™cia nie mam, kiedy zniknęły. Teraz niebo wygÅ‚adzone, niebieÅ›ciutkie. W prognozach figuruje deszcz i wiatr. O ile to pierwsze sprawdza siÄ™ tak sobie, to na wiatr zawsze możemy liczyć. <czytaj dalej>
6 kwietnia. Na początku kwietnia sporo żab budzi się z zimowego snu i rozpoczyna się ich okres godowy. <czytaj dalej>
5 kwietnia. Umyte wczorajszym deszczem niebo, wymalowaÅ‚o na horyzoncie góry. Kolorowe góry z chmury. Z porzekadeÅ‚ na dzieÅ„ dzisiejszy wynika, że zazwyczaj nie jest zbyt ciepÅ‚o: „Na Å›w. Wincenty nie chodź bosymi piÄ™ty, bo nieraz mrozek ciÄ™ty” („Chociaż już Å›w. Wincenty, jednak mróz szczypie w piÄ™ty”), wiÄ™c cokolwiek teraz widzicie za oknem, jest to norma piÄ…tokwietniowa. <czytaj dalej>
4 kwietnia. Jedyne przysÅ‚owie zwiÄ…zane z czwartym kwietnia brzmi bardzo sympatycznie: „Na ÅšwiÄ™tego Izydora dla bociana pora”. <czytaj dalej>
3 kwietnia. Kiedy poÅ‚owÄ™ kraju opanowaÅ‚y wczoraj Å›nieżyce, u nas byÅ‚o bezwstydnie sÅ‚onecznie. Wprawdzie lodowate wietrzysko skutecznie uprzykrzaÅ‚o wÄ™drówki po wolnych przestrzeniach (żaÅ‚owaÅ‚am, że nie zabraÅ‚am czapki), jednak w bardziej zacisznych miejscach osÅ‚onecznione barwy stawaÅ‚y siÄ™ tak niewiarygodnie intensywne, że wydawaÅ‚y siÄ™ wrÄ™cz kiczowate. MaÅ‚e jeziorko z parku przypaÅ‚acowego w Sosnach zaczarowaÅ‚o nas zielonoÅ›ciÄ…. <czytaj dalej>
2 kwietnia. „KwiecieÅ„ przeplecieÅ„, bo przeplata trochÄ™ zimy, trochÄ™ lata, póÅ‚ wiosenny, póÅ‚ zimowy, nie każdemu bywa zdrowy, to zaÅ›wieci bÅ‚yskawicÄ…, to zasypie twarz Å›nieżycÄ…” – ledwie siÄ™ zaczÄ…Å‚, a już pokazuje, że bywa nieobliczalny. <czytaj dalej>
W „PrzysÅ‚owiach ludu wielkopolskiego anno 1861” znalazÅ‚am urocze zdanie: „Dnia pierwszego kwietna, jak wiadomo, panuje powszechny zwyczaj wzajemnego zwodzenia, czyli Å›wiÄ™to Zwodzijasza”. <czytaj dalej>
31 marca powitał nas nocnym przymrozkiem i oczekiwaniem na zorzę polarną. <czytaj dalej>
29 marca jest 88 dniem roku i dlatego ogłoszono go Dniem Fortepianu (Piano Day). <czytaj dalej>
28 marca nie może siÄ™ pochwalić wÅ‚asnym przysÅ‚owiem. Ani żaden z dzisiejszych patronów nie okazaÅ‚ siÄ™ na tyle charakterystyczny, żeby trafić do ludowych porzekadeÅ‚, ani pogoda nie wyróżniÅ‚a siÄ™ w sposób wyjÄ…tkowy, postanowiÅ‚am wiÄ™c odwoÅ‚ać siÄ™ do najoczywistszego pod sÅ‚oÅ„cem stwierdzenia: „Gdy gęś dzika w marcu przybywa, ciepÅ‚a wiosna bywa”. <czytaj dalej>
26 marca. „Czas czasowi nierówny” – o tym wiedzieli nawet nasi praprapradziadowie, ale im byÅ‚o trochÄ™ Å‚atwiej, bo wtedy przez calutki rok obowiÄ…zywaÅ‚ czas zimowy. My natomiast, przechodzÄ…c na czas letni, zgubimy dzisiejszej nocy jednÄ… godzinÄ™. <czytaj dalej>
24 marca nie zamierza zbytnio odstawać od minionych ciepłych dni, ale w prognozach pojawiają się już wzmianki o przyszłotygodniowym gwałtownym załamaniu pogody. <czytaj dalej>
23 marca. Słonecznej aury i wysokich temperatur ciąg dalszy. <czytaj dalej>
22 marca. „Jak po Benedykcie ciepÅ‚o, to i w lecie bÄ™dzie piekÅ‚o”, jest wiÄ™c szansa na upalne lato. Temperatury dzienne systematycznie rosnÄ… i ma tak być aż do weekendu. Potem, wraz ze zmianÄ… czasu (oby ostatniÄ…) ma siÄ™ znowu nieco ochÅ‚odzić. Może to nawet i lepiej? Poodpoczywamy dni parÄ™ w domowym zaciszu, przestrajajÄ…c przy okazji organizm na czas letni. <czytaj dalej>
21 marca to stała i niezmienna data oznaczająca wiosnę kalendarzową. <czytaj dalej>
« | grudzieÅ„ 2023 | » | ||||
P | W | Åš | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |