






Za nami druga rocznica działalności Filharmonii Gorzowskiej. Obyło się bez długich przemówień, obietnic, snutych na wyrost planów, z powagą i w lekkiej zadumie. W ten nastrój wprawiła słuchaczy sama rocznicowość, ale i przygotowane dwa koncerty – „perły muzyki klasycznej”.
Zaczęło się w piątek wspaniałym koncertem fortepianowym f-moll op. 21 Fryderyka Chopina – z partiami solowymi w wykonaniu Julii Kociuban oraz V Symfonią Ludwiga van Beethovena. Orkiestrą Filharmonii Gorzowskiej dyrygowała Monika Wolińska.
I jeżeli nastroje, a i domniemane przesłanie utworów zestawić z rzeczywistością, w jakiej przyszło wzrastać naszej filharmonii, to wybór utworów trafny. Koncert fortepianowy przepełniony niespełnioną, hołubioną latami miłością, nieustającą nadzieją na jej spełnienie. Nie trudno pokusić się o – odległą, to prawda – ale jednak odnośnię do tęsknot miłośników muzyki klasycznej, gorzowian, do własnej filharmonii?
Ale drugi już utwór, zwany symfonią losu, sprowadza na ziemię, przestrzega, „…by w czas gasić myśli rozpalone”. Właśnie – czy gasić, czy okiełznać tylko…
Obu koncertów wysłuchałem w towarzystwie osoby aktywnie od lat uczestniczącej w polskim (i nie tylko) życiu muzycznym. Rozmachem budowy naszej filharmonii, jej wystrojem i funkcjonalnością była oszołomiona. O innych odniesieniach nie chciała jeszcze mówić, do wielu moich pośpiesznych podpowiedzi odnosić. Może przyjdzie czas, kiedy je wyartykułuje klarownym, trafiającym do przekonania, tekstem? Czekam na to…
Drugi wieczór, sobotni, upłynął w towarzystwie Adama Bałdycha i jego przyjaciół. Zagrali rewelacyjny koncert promujący płytę „Imaginary Room”. To była uczta dla uszu. I popis maestrii wszystkich członków zespołu. Koncert, którego nie powstydziłyby się najzacniejsze, obrosłe w tradycje sale koncertowe świata. I to stało się tutaj, u nas, w Gorzowie, w naszej filharmonii, i niesie ją w świat wychowanek Jazz Clubu Pod Filarami, wspaniały już teraz kompozytor i wirtuoz skrzypiec – Adam Bałdych.
Dwulecie działalności obiektu kultury przy ul. Dziewięciu Muz 10 uczciła więc muzyka o miłości, przestrodze losu, imaginacjach i… lampka szampana, na którą – w króciutkim przemówieniu zaprosiła wiceprezydent Alina Nowak. Życzyła nam wszystkim, ale i FG wielu lat w spełnieniu.
We wtorek będziemy mieli okazję wysłuchać głosów ekspertów o szansach na spełnianie marzeń o dolinie sztuki w Gorzowie.
Zapraszam na Sympozjum temu poświęcone – wtorek, 21 maja, o 17.00 - do Sali Kameralnej Filharmonii Gorzowskiej. Obecność obowiązkowa.
Andrzej Trzaskowski
Zapraszamy do fotorelacji Michała Kapuścińskiego
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-05-20_milosc_przestroga_losu_imaginacje_,
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-05-20_milosc_przestroga_,
« | grudzień 2023 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |